fbpx

NEWS:

Sierpień

W sierpniu na coraz to rozleglejszych połaciach niezagospodarowanego terenu złocą się łany nawłoci. Niegdyś spotkać można było wyłącznie rodzimą nawłoć pospolitą, która dostarczała pszczołom sporo pyłku. Pojawienia się nawłoci kanadyjskiej i późnej nie można jednak bagatelizować, gdyż daje ona w coraz większej liczbie pasiek znaczący pożytek towarowy i wymusza ewolucję prowadzonej gospodarki pasiecznej. Sierpień to także okres rozkwitania wrzosów.

Czas na krótki urlop

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów



Pszczoły na nawłociowisku powinny znaleźć się końcem lipca, najpóźniej początkiem sierpnia. Co ciekawe, coraz częściej opinie takie słyszę także od wrzosowiczów i dotyczą one wykorzystania pożytku zapewnianego przez niewielkie leśne krzewinki.

Przygotowanie rodzin do wykorzystania tychże pożytków polega na usunięciu kraty odgrodowej z ula. Czasem nadstawkę można dać pod gniazdo, żeby pszczoły miały miejsce na wiązanie luźnego kłębu, gdyby we wrześniowe noce mocno spadła temperatura.



t;

Tak przygotowane pszczoły nie wymagają naszych wizyt częściej niż co 2-3 tygodnie, jest więc chwila, aby zregenerować siły i odpocząć od pszczół także umysłowo. Do zimy trzeba wszakże wykonać jeszcze bardzo dużo pracy, aby z optymizmem oczekiwać wiosny.

Wymiana matek

Matki w sierpniu są przyjmowane przez pszczoły dość chętnie. Tam, gdzie faktycznie do rodzin mają trafić matki godne polecenia wydają się dwie metody ich poddawania. Pierwsza z nich opiera się na wykorzystaniu jednoramkowego izolatora.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów



Po kilku dniach ramkę wyjmuje się z izolatora i traktuje jak każdą inną. Oszczędności finansowej w tej metodzie szuka się poprzez wytwarzanie we własnym zakresie tzw. kołpaków, czyli wykonanych z opisywanej uprzednio siatki klateczek nakładanych na wygryzający się czerw o powierzchni na przykład 1 dm².

Zasada działania jest taka sama, tylko kołpaki muszą być wykonane niezwykle precyzyjnie i tak też domknięte, aby uniemożliwić pszczołom wtargnięcie do środka i zakłucie matki. Przy mojej pierwszej próbie z własnoręcznie wykonanymi kołpakami straciłem niemal całą serię matek.

Po tym niepowodzeniu zakupiłem więc gotowe, porządnie wykonane izolatory, które czynią poddawanie matek łatwiejszym. Inną, niezbyt powszechnie znaną, choć popularną na przykład w Niemczech metodą jest brudzenie matek miodem.

Królowa zanim zostanie poddana do rodziny przechodzi przymusową kąpiel w ciekłym, rzadkim miodzie a potem za pomocą choćby patyczka od lodów jest odławiana i trafia bezpośrednio na plaster. Pszczoły dokładnie ją czyszczą i bardzo chętnie przyjmują.

Obie metody są skuteczne przy zachowaniu innych zasad ogólnie obowiązujących podczas wymiany matek.

Leczenie rodzin nieprodukcyjnych

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów



Tak ubogi wachlarz środków chemicznych przeznaczonych do ochrony rodzin pszczelich przed warrozą budzi rozczarowanie, jednak o ile wcześniej rodziny były leczone przy użyciu kwasów organicznych i wykorzystaniu metod mechanicznych, to jest szansa, że leczenie okaże się skuteczne.

O ile z rodzin nie będziemy już pobierali miodu, to do leczenia spokojnie można i należy wprowadzić wymienione preparaty już na przełomie lipca i sierpnia, pamiętając jednak o kontroli porażenia warrozy w późniejszym terminie.

Doświadczenie prowadzone w pasiece Polbart wykazało, że we wrześniu na nawłociowisku możliwa jest reinwazja roztocza Varroa destructor wynosząca ponad 100 osobników dziennie. A do zimowli muszą przecież trafić pszczoły zdrowe.

Michał Piątek


Porady Pasieczne