fbpx

NEWS:

Pszczoła jak człowiek i napić się musi

Zakładając pasiekę, zawsze zwracamy uwagę na to, czy pszczoły będą miały ciągłe i obfite pożytki, czyli w skrócie: czy będą miały co jeść. Oczywiście bez tego pszczelarstwo nie ma sensu. Ale czy sprawdzamy, czy pszczoły mają co pić albo jakiej jakości jest woda, którą pobierają?


Fot. Grzegorz Pałys

Mimo że wydaje się to sprzeczne z logiką, kiedy w rodzinie brakuje wody, może dochodzić do zatruć pokarmami, które w normalnych warunkach są całkowicie nieszkodliwe, a wręcz niezbędne pszczołom. Mam na myśli zatrucie pyłkiem (chorobę majową) i zatrucie nektarem, które były już opisane w lutym.

Każdy pszczelarz wie, że pszczoły powinny mieć dostęp do czystej wody. Możliwości jej zapewnienia jest wiele (poidła, naturalne zbiorniki wodne, woda podana bezpośrednio do rodzin). Oczywiście zmuszenie owadów do korzystania z zapewnionego przez nas źródła wody czasami graniczy z cudem, zwłaszcza jeśli nasze podopieczne mają ochotę na coś bardziej „wytrawnego”, jak woda z kałuży czy gnojówka1

Jeśli w pobliżu pasieki nie ma dobrego źródła wody, możemy zainstalować na pasieczysku poidło, jednak trzeba pamiętać, żeby nie stało na drodze lotu pszczół, ponieważ będą zanieczyszczać je odchodami (które mogą zawierać patogeny).

Z zanieczyszczoną wodą do ula dostają się bakterie (przede wszystkim te, które wywołują i wikłają2 zgnilec europejski: Melissococcus plutonius, Streptococcus faecalis, Paenibacillus alvei, Bacterium euridice; zgnilec amerykański: Paenibacillus larvae) oraz grzyby (Nosema ceranae, Nosema apis, Aspergillus spp. oraz Ascosphaera apis (wywołujące odpowiednio nosemozę C, nosemozę A, grzybicę kamienną i wapienną).

Jednak nie tylko patogeny w wodzie zagrażają pszczołom. Kiedy zawarta w niej sól kuchenna przekracza stężenie 0,5% i pszczoły pobierają ją przez dłuższy czas, może dojść do zatrucia. Zdarza się, że pszczelarze solą wodę w przekonaniu, że jest to niezbędne do prawidłowego rozwoju pszczół. Mimo że zbieraczki preferują słoną wodę, to badania pokazały, że wcale nie sprzyja to ich zdrowiu i prawidłowemu rozwojowi rodziny. Przeciwnie – rodziny pobierające słoną wodę (nawet z niewielkim stężeniem NaCl) radziły sobie gorzej niż te, które otrzymywały czystą wodę. Jednorazowe pobieranie wody z solą o stężeniu około 2% nie powoduje pogorszenia stanu rodziny, jednak dłuższe jej podawanie prowadzi do szybkiej śmierci owadów.

Pszczoły zatrute solą są silnie pobudzone, a następnie stopniowo dochodzi do porażenia ich ciał i utraty zdolności lotnych: pełzają po dennicy oraz przed wylotkiem. Mają rozdęte odwłoki.


Fot. Onkel Ramirez z Pixabay

Podsumowując, należy starać się o to, żeby nasze pszczoły miały ciągły dostęp do czystej wody, bez żadnych dodatków, dzięki czemu unikniemy wielu problemów zdrowotnych w pasiece.

Dr n. wet. Anna Gajda
Pracownia Chorób Owadów Użytkowych, IMW, SGGW


1 - Przeczytaj także art. Martyny Walerowicz pt. „Pszczoly na gnoju” na str. 107

2 - Wikłanie w weterynarii to wywoływanie powikłań choroby przez inny patogen lub patogeny. – przyp red.


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"

Pożytki i karmienie pszczół


Pożytki i karmienie pszczół