fbpx

NEWS:

Piotr Szyszko

Pasieka nr 90

Wieści ze świata: Zimowe straty, zgnilec europejski, dzień pszczoły

Ontario, Kanada

Rok 2018 to jeden z gorszych dla pszczelarzy z prowincji Ontario w Kanadzie. Odnotowano ogromne straty, które mogą się okazać największymi w historii. Stało się tak za sprawą przedłużającej się, rekordowo mroźnej zimy, przeplatanej kilkoma fałszywymi oznakami wiosny.

„Otrzymywałem telefony od pszczelarzy z całej prowincji”, powiedział w poniedziałkowym komunikacie prasowym prezes Ontario Beekeepers Association (Stowarzyszenia Pszczelarzy w Ontario), Jim Coneybeare „Liczba martwych lub słabych kolonii jest zdumiewająca.

To mogą być najgorsze zimowe straty w historii”. W sytuacji, gdy pszczelarze tracą ponad 20% rodzin, mogą mieć poważne problemy z odbudowaniem pasieki. Są zmuszeni zainwestować duże sumy pieniędzy na zakup nowych rodzin i spędzą większość lata na „rehabilitacji” swoich kolonii.

Aż jeden na czterech pszczelarzy zgłosił do Stowarzyszenia Pszczelarzy fakt, że jeśli te straty utrzymają się, nie będą w stanie kontynuować pszczelarstwa. W dodatku ceny miodu są niskie. Jest to zła wiadomość nie tylko dla poszczególnych pszczelarzy, ale też dla ogrodników.

„Rodzime populacje zapylaczy gwałtownie spadają, a jeśli pszczelarstwo staje się nieopłacalne jako branża, stracimy kluczową usługę zapylania, którą zapewniają pszczoły miodne. Wpłynie to na plony, prowadząc do niedoboru żywności i wysokich cen”, powiedział Shaun Hensher, pszczelarz z okolic Orillii.

Według kanadyjskich statystyk pszczoły miodne są odpowiedzialne za 90% produkcji jabłek kraju.

Stowarzyszenie Pszczelarzy w Ontario zwróciło się do rządu prowincji o pomoc finansową, aby umożliwić pszczelarzom odzyskanie i odbudowę swoich hodowli. Szacuje się, że rozwój rodzin pszczelich w tym momencie jest od czterech do sześciu tygodni w tyle.

Pyłek zwykle pojawia się na drzewach pod koniec marca i na początku kolejnego miesiąca, ale w tym roku kwiaty zakwitły dopiero pod koniec kwietnia. Obfitość pożytku pozwala królowym w rojach do wychowania wielu młodych pszczół, jednak produkcja potomstwa jest ograniczana, jeśli nie ma wystarczającej ilości pokarmu.

Na szczęście nie wszystkie kolonie były narażone na straty. Hensher zapewnia, że jego pszczoły mają się dobrze. „Widziałem wiele doniesień o innych pszczelarzach, którzy ponieśli ogromne straty, więc jestem wdzięczny, że mieliśmy takie szczęście”, powiedział w wywiadzie dla The Weather Network.

Źródło: https://www.theweathernetwork.com/news/articles/bees-ontario-beekeepers-suffer-devastating-losses/101723

Szkocja

W dwóch koloniach pszczół miodnych w pobliżu Perth i Dumfries wykryto zgnilca europejskiego. Choroba została potwierdzona w diagnostyce laboratoryjnej przez Science and Advice. Główny lekarz weterynarii Szkocji, Sheila Voas, powiedziała: „Potwierdzenie wystąpienia zgnilca europejskiego u szkockich pszczół to przypomnienie, że hodowcy i pszczelarze powinni być czujni podczas przeglądów uli, przez cały czas utrzymywać dobre praktyki hodowlane i powiadamiać rządowy inspektorat pszczelarstwa o każdym podejrzeniu choroby w swojej pasiece”.

Aby wspomóc szkocki rząd w kontrolowaniu tej i innych chorób, pszczelarze są proszeni o rejestrację w BeeBase – krajowej bazie danych o zdrowiu pszczół. To pozwoli rządowi na łatwiejszy dostęp do aktualnych informacji na temat kontroli zgnilca europejskiego oraz pozostałych chorób pszczół.

Pszczelarze powinni powiadamiać rząd Szkocji o każdym podejrzeniu choroby za pośrednictwem maila. Zgnilec europejski jest chorobą podlegającą obowiązkowi zgłoszenia na mocy rozporządzenia Bee Diseases and Pests Control (Scotland) z 2007 r.

Uważa się, że bakteria wywołująca zgnilca jest rozprzestrzeniana za pośrednictwem narzędzi i skażonego sprzętu pszczelarskiego. Rodziny, w których stwierdzono zgnilca europejskiego, można poddać leczeniu, w przeciwieństwie do rodzin zarażonych zgnilcem amerykańskim. W drugim przypadku ule wraz z pszczołami należy trwale zniszczyć.

Źródło:http://www.thescottishfarmer.co.uk/news/16198937.Bee_disease_confirmed_near_Perth_and_Dumfries

Słowenia

Słowenia jest krajem, gdzie pszczelarstwo ma status równy innym rodzajom działalności rolniczej. Ponad 10 000 mieszkańców, czyli jedna osoba na 200, zajmuje się pszczelarstwem. Słoweńskie Stowarzyszenie Pszczelarzy zainicjowało kilka projektów na rzecz pszczół (w tym promowania roślin nektarowych) i kół pszczelarskich.

Działania zostały ciepło przyjęte przez ogół społeczeństwa. Natomiast w 2014 r. Słowenia postanowiła wyznaczyć Światowy Dzień Pszczoły. Mając na uwadze znaczenie zachowania pszczół i pszczelarstwa, rząd Republiki Słowenii postanowił wesprzeć projekt i zobowiązał się do podjęcia wszelkich formalnych procedur w celu realizacji obchodów.

Starania te zakończyły się sukcesem i dzięki nim w tym roku po raz pierwszy wszyscy pszczelarze na całym świecie mogli celebrować Światowy Dzień Pszczoły. Główna ceremonia odbyła się Žirovnicy, rodzinnym mieście osiemnastowiecznego słoweńskiego pioniera pszczelarskiego Antona Janšy, którego to data urodzenia, 20 maja, została wybrana na termin obchodów.

Na ceremonii obecny był prezydent Słowenii, Borut Pahora, a także dyrektor Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, Jose Graziano da Silva i przewodniczący Słoweńskiego Związku Pszczelarzy, Boštjan Noča.

Pahor określił ustanowienie Światowego Dnia Pszczoły „początkiem długiej drogi”, która powinna zakończyć się ludzką koegzystencją z naturą. Graziano da Silva stwierdził, że ustanowienie Światowego Dnia Pszczoły podkreśla fakt, że kraje nie mogą nadal koncentrować się na zwiększaniu produkcji i produktywności w oparciu o stosowanie pestycydów i chemikaliów, zagrażających owadom zapylającym.

Po głównej ceremonii odbyło się spotkanie słoweńskich pszczelarzy, na którym mogli prezentować swoje stanowiska z produktami pszczelimi oraz wyrobami rękodzielniczymi, a także degustować przysmaki przygotowane na bazie miodu.

Źródło: https://english.sta.si/2516098/world-bee-day-celebrated-at-its-birth-place

 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"