fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Skuteczność stosowania opatrunków z miodu w leczeniu ran odleżynowych

Odleżynami nazywamy owrzodzenia martwicze powstające w wyniku ucisku tkanek na skutek długotrwałego leżenia bez zmiany pozycji. Odleżyny powstają przeważnie na częściach ciała najbardziej narażonych na ucisk. Powoduje on zmniejszenie, a nawet całkowite zahamowanie dopływu krwi do tkanek. W tych warunkach dochodzi do martwicy tkanek i owrzodzeń, niekiedy nawet bardzo rozległych.

miód kapiące
fot.© Dariusz Małanowski

Jeżeli chory leży na plecach, to odleżyny powstają wzdłuż kręgosłupa, zwykle jednak w okolicy kości krzyżowej. Mogą także powstać na potylicy, szyi, małżowinach usznych, w okolicy łopatek, łokci, podudzi i na piętach.

W przypadku leżenia chorego na boku, odleżyny powstają w okolicy stawu biodrowego, na zewnętrznej części kolan, na kostkach, na zewnętrznej części łokci i ramion, a także za uszami.

Zgodnie z Pressure Ulcer Scale for Healing (PUSH), (Stotts i wsp. 2001), w zależności od stanu zaawansowania powstałej odleżyny, tj. od jej powierzchni i głębokości, uwzględnia się odleżyny stopnia I, II, III i IV. Często są one powikłane zakażeniami wywołanymi przez różne bakterie i grzyby chorobotwórcze.

Leczenie odleżyn jest trudne i długotrwałe. W wielu przypadkach jest ono nieskuteczne, mimo stosowania najnowocześniejszych leków, w tym antybiotyków. Stąd poszukiwania innych sposobów terapii. Dość skuteczne okazało się leczenie odleżyn za pomocą opatrunków z miodu pochodzącego bezpośrednio z pasieki lub miodu z obrotu handlowego.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Następnie Blomfield (1973) doniósł o zastosowaniu miodu do leczenia trudno gojących się odleżyn. Z kolei Efem (1988), lekarz nigeryjski, z dobrym skutkiem zastosował płynny miód u chorych z ranami odleżynowymi, które przez 2 lata nie poddawały się leczeniu konwencjonalnemu.

Czterem chorym nanosił on płynny miód handlowy w ilości 15-30 ml raz dziennie, pod opatrunek. Już po tygodniu miód spowodował wyjałowienie ran. Po dalszych 3-4 tygodniach odleżyny zaczynały się goić. Leczenie miodem rozległych i głębokich odleżyn u wszystkich 4 chorych zakończyło się pełnym powodzeniem. Dobre efekty terapeutyczne przy leczeniu odleżyn świeżym miodem uzyskał również nowozelandzki lekarz Somerfield (1991).

pałeczka w miodzie
fot.© Roman Dudzik

Weheida i wsp. (1991) miód pszczeli, pochodzący z okolicznej pasieki, z powodzeniem stosowali na rany odleżynowe powstałe u 40 pacjentów korzystających z protez.

Chorych podzielono na dwie równe grupy i w jednej z nich na rany stosowano miód pszczeli (jeden opatrunek dziennie), a w drugiej rany przemywano jedynie fizjologicznym roztworem chlorku sodowego.

Po tygodniu terapii okazało się, że rany odleżynowe zostały zaleczone u wszystkich 20 pacjentów (100%) stosujących miód i u 14 pacjentów (70%) kontrolnych.

Vandeputte i Waeyenberge (2003) do leczenia ran odleżynowych zastosowali maść zawierającą w swym składzie miód pszczeli (wyjaławiany radiacyjnie) o nazwie L-Mesitran, produkowany w Holandii przez firmę Triticum.

Badaniami objęto 18 chorych o średnim wieku 72 lat. Opatrunki z maścią L-Mesitran stosowano na chore miejsca raz dziennie. Wyleczenie uzyskano we wszystkich przypadkach, przy czym najkrótszy czas terapii tym środkiem wynosił 19 dni, a najdłuższy – 180 dni (średnio 39 dni). Dla porównania średni czas leczenia ran odleżynowych metodami konwencjonalnymi wynosił 54 dni.

Van der Weyden (2003) dokładnie opisuje leczenie za pomocą opatrunków alginianowych pokrytych miodem handlowym dwóch starszych pacjentów (w wieku 83 i 84 lat) od wielu lat obłożnie chorych, cierpiących na rany odleżynowe, odpowiednio ramienia i okolicy krzyżowej. Na zastosowanie u obu pacjentów opatrunków z miodu zadecydowano po uprzednim, wielotygodniowym leczeniu metodami konwencjonalnymi.

Opatrunki zmieniano raz dziennie. Początkowy okres leczenia polegał na oczyszczaniu ran odleżynowych z martwych tkanek, zmniejszeniu bólu i nieprzyjemnego zapachu wydzieliny oraz ograniczeniu procesu zapalnego rany. Po 2 tyg. stosowania opatrunków z miodu rany zaczynały ziarninować.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Jeśli jednak do terapii ran odleżynowych włączono miód, to ich wyleczenie u 14 pacjentów z nowotworami nastąpiło w ciągu 55 dni, a u 12 pacjentów bez nowotworów osiągnięto je w ciągu 59 dni. Na tej podstawie autorzy sądzą, że do leczenia ran odleżynowych u chorych z różnego rodzaju nowotworami miód jest lekiem z wyboru. Güneş i Eşer (2007) oceniali leczenie miodem ran odleżynowych u chorych z II i III stopniem zaawansowania choroby.

Chorych w liczbie 50, w wieku powyżej 18 lat, podzielono na dwie równe grupy. Jedną z nich leczono przez 5 tyg. opatrunkami z miodu pochodzącego z obrotu handlowego, drugą w tym samym czasie za pomocą opatrunków z etoksy-diaminoakrydyny i nitrofurazonu.

Postępy leczenia określano za pomocą punktacji uwzględniającej: rodzaj wysięku, powierzchnię odleżyny i typ tkanki poddanej leczeniu. Skala punktacji mieściła się w granicach od 17 do 0, przy czym wartość 0 odpowiadała całkowitemu wyleczeniu rany odleżynowej. Miód nakładano na rany w ilości 20 ml. Opatrunki zmieniano raz dziennie.

Wyniki badań, przedstawione na ryc. 2. wskazują, że leczenie miodem postępowało szybko i po 5 tyg. osiągnęło ono stan 50% wyleczenia ran odleżynowych. Natomiast leczenie za pomocą opatrunków konwencjonalnych jeszcze po 5 tyg. terapii było dopiero w fazie początkowej. Na tej podstawie, można przyjąć, że leczenie miodem ran odleżynowych po 5 tyg. terapii było około 4-krotnie szybsze w porównaniu do leczenia konwencjonalnego.

Ryc. 2. Leczenie ran odleżynowych za pomocą miodu (wg Güneş i Eşer 2007).

 

Acton i Dunwoody (2008) opisują dwa przypadki leczenia ran odleżynowych tzw. miodem leczniczym. U pierwszego pacjenta (85-letniej kobiety) odleżyna o III stopniu zaawansowania choroby zlokalizowana była na lewym ramieniu i od miesiąca nie poddawała się leczeniu konwencjonalnemu.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów


Ryc. 3. Leczenie ran odleżynowych u chorych z uszkodzeniami rdzenia kręgowego za pomocą opatrunków miodowych Medihoney (wg Biglari i wsp. 2012). A – Całkowite wyleczenie ran odleżynowych po 4 tyg. terapii opatrunkami miodowymi Medihoney, B – całkowite wyleczenie ran odleżynowych po 6-8 tyg.terapii opatrunkami miodowymi Medihoney.

Ostatnio Biglari i wsp. (2012) przeprowadzili leczenie 20 obłożnie chorych z uszkodzeniami rdzenia kręgowego cierpiących z powodu ran odleżynowych. Wśród chorych w wieku 30-79 lat znajdowało się 7 kobiet i 13 mężczyzn. Rany odleżynowe zlokalizowane były w okolicy krzyżowej (9), okolicy kulszowej (3), podudzi (3), pięty (2) oraz ramienia (1), brzucha (1) i uda (1). Wielkość ran odleżynowych wahała się od 8 do 80 cm².

Ponadto wszystkie rany odleżynowe były zakażone drobnoustrojami, w tym 6 z nich gronkowcami złocistymi (Staphylococcus aureus) opornymi na metycylinę (MRSA). Opatrunki miodowe Medihoney zmieniano raz dziennie.

Wyniki badań, przedstawione na ryc. 3. wskazują, że po okresie 4 tyg. terapii ran odleżynowych za pomocą opatrunków miodowych Medihoney, całkowitemu wyleczeniu, tj. zabliźnieniu ran, uległo 18 pacjentów (90,0%). Dwóch pozostałych pacjentów wyleczono opatrunkami miodowymi Medihoney w ciągu następnych 2-4 tygodni. Świadczy to o wysokiej skuteczności tego sposobu leczenia ran odleżynowych.

Na podstawie przedstawionych powyżej danych dotyczących, leczenia ran odleżynowych miodem, można przyjąć, że jest to bardzo skuteczna i stosunkowo szybka terapia tego rodzaju przypadków chorobowych, trudnych do leczenia za pomocą leków i metod konwencjonalnych.

Warto, aby opatrunki miodowe zostały zarejestrowane także w kraju, ponieważ ich stosowanie w praktyce medycznej mogłoby przyczynić się do lepszego i szybszego leczenia ran odleżynowych, jak również wielu innych ran trudnych do leczenia środkami farmakologicznymi będącymi obecnie do dyspozycji lekarzy.

prof. dr hab. Bogdan Kędzia
mgr. Elżbieta Hołderna-Kędzia
Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"